KLIENTKA-proszę pani tu mam paragon i serki,chciałabym je oddać ANDZIA-czemu?są po terminie?zepsute? KLIENTKA-nie,są dobre, kupiłam je kilka dni temu,ale teraz chcę je oddać ANDZIA-czemu? KLIENTKA-bo dziś wyjeżdżam i nie zdążę ich zjeść...
Spóźnione ale bardzo szczere stolat, stolat:) Moja somisiadka z Polski ważyła w osiedlowym sklepie serki homogenizowane, bo w jednych było 0,0002 grama więcej i dlaczego ona ma brać ten gdzie jest mniej? O połowie chleba, którego nie chce , bo brakuje w nim jednej kromki krążyły legendy:)
Hmmm... to tak oddawać sobie też można ??! :-)))
OdpowiedzUsuńniedoczekanie :)))
OdpowiedzUsuńOoo
OdpowiedzUsuńnie przyszło mi do głowy, ja zanoszę sąsiadom
Spóźnione ale bardzo szczere stolat, stolat:)
OdpowiedzUsuńMoja somisiadka z Polski ważyła w osiedlowym sklepie serki homogenizowane, bo w jednych było 0,0002 grama więcej i dlaczego ona ma brać ten gdzie jest mniej? O połowie chleba, którego nie chce , bo brakuje w nim jednej kromki krążyły legendy:)
dziękuję :)
OdpowiedzUsuńja to już chyba niczemu się nie będę dziwić :))))))
Zacząłem czytać wszystkie te Twoje wpisy kolejno i nie mogę się nadziwić :D Ale przynajmniej można się rozerwać!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Ubawiłam się :-)
OdpowiedzUsuńKlient potrafi, fajnie, że zapisujesz takie "perełki" :-)
Pozdrawiam!