okiem rzucanym zza lady
u nas w Warszawie
KLIENT-
ma pani krówki
ANDZIA-
tak
KLIENT-
to poproszę 20 dkg
po chwili
KLIENT-
eee tylko takie pani ma?
ANDZIA-
tak...
KLIENT-
to nie dziękuję,bo u nas w Warszawie są inne...
3 komentarze:
Margarithes
14 września 2014 12:44
haha, boskie
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Anonimowy
12 grudnia 2014 00:56
Każdy orze jak może
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
toya
1 lutego 2015 23:07
No ba....
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
haha, boskie
OdpowiedzUsuńKażdy orze jak może
OdpowiedzUsuńNo ba....
OdpowiedzUsuń